12-letni rum marki Plantation destylowany na Barbadosie, został zabutelkowany z mocą 44,1% po pełnym procesie maturacji. Pierwsze osiem lat destylaty dojrzewały na tropikalnej wyspie w dębowych beczkach po bourbonie, a następne cztery lata w regionie Cognac we Francji w beczkach po sherry. Na palecie sporo dębowej goryczki, soczystych cytrusów, dymu z cygara i cynamonu.
Niestrudzony twórca Alexandre Gabriel to wyjątkowa postać w świecie francuskich alkoholi. Od ponad 30 lat stoi na czele Maison Ferrand, znanego z koniaków haute couture, jest także autorem pierwszego francuskiego ginu rzemieślniczego, Citadelle, i założycielem marki Plantation Rum. Wizjoner, przedsiębiorca, ale także mistrz blendowania jest artystą w szerokim tego słowa znaczeniu. Firma Maison Ferrand powstała w 1989 roku, kiedy w wieku zaledwie 23 lat Alexandre wszedł w posiadanie Cognacs Ferrand, piwnicy prowadzonej przez jedną z najstarszych rodzin zajmujących się koniakiem w kraju. Z czasem do typów produkowanych alkoholi doszły również rumy.
Alexandre Gabriel wyruszył na poszukiwanie rynku zbytu dla beczek koniaku. Odwiedził Karaiby i Amerykę Południową, gdzie wpadł na pomysł połączenia rumu z beczkami po koniaku francuskim. Tak narodziła się marka Plantation. Gabriel, dzięki współpracy z różnymi destylarniami z tropikalnych krajów, stworzył serię rumów dojrzewających pierwsze lata w słońcu wśród palm, a następnie dochodzących w beczkach po koniaku już we Francji. To połączenie tchnęło do świata rumów nowego ducha. Wydanie butelkowane z mocą 44,1% alkoholu było destylowane na wyspie Barbados, gdzie również dojrzewało pierwsze 8 lat. Kolejne 4 lata destylaty spędziły w beczkach po sherry.
12-letni Rum Plantation z Barbadosu zachwyca wyważeniem delikatnych, słodkich smaków. Przygotujcie się na nuty dębu, cytrusów i orzechów.
Barwa: bursztynowy zachód słońca;
Aromat: wyrazisty dąb i sok z cytrusów;
Smak: waniliowy deser, soczysta pomarańcza, dym z cygara, orzechy;
Finisz: słodki, przyjemny, średniej długości;
Głęboki, aromatyczny, lekko słodki i niezwykle przyjemny – czego chcieć więcej od rumu? Aby w pełni cieszyć się oferowanymi przez alkohol smakami i aromatami należy jednak degustować go w odpowiedni sposób. Chwyćcie za szklankę o balonowym kształcie lub za kieliszek do wina białego i raczcie się rumem bez dodatków. Dla wzmocnienia intensywności niuansów dodajcie dwie krople wody o temperaturze pokojowej. Nic skomplikowanego, a efekt niesamowity!
Wysoka, zgrabna butelka z bezbarwnego szkła, o długiej, lekko pękatej szyjce, zakończonej czarną zakrętką, z pewnością zwraca uwagę. Czarna etykieta ma w tle elementy, kojarzące się z tropikami: palmy, statek i oczywiście beczki pełne rumu. Pomarańczowa część etykiety współgra z bursztynową barwą alkoholu, widoczną zaa gładkiej tafli szkła. Jak przystało na markę Plantation, owinęła swój produkt w linę, przypominającą siatkę rybacką lub linkę marynarską.
Dojrzewanie w beczkach po sherry w piwnicy pełnej beczek po koniaku zapewniło wydaniu z Barbados wyjątkowy charakter. To edycja zarówno dla początkujących smakoszy rumów, jak i dla doświadczonych degustatorów, którzy mają ochotę na soczystego kopa cytrusowych owoców. Nie ma co czekać, trzeba degustować.