Bursztynowe wydanie rumu Plantation z 2004 roku zostało zabutelkowane z mocą 43,5% alkoholu w zgrabnej butelce z bezbarwnego szkła. Ekspresja powstała w dolinie Chicama w Peru w specjalnych destylatorach kolumnowych w Destilerías Unidas SA. Pierwsze dwanaście lat alkohol spędził w dębowych beczkach w miejscu produkcji, a na kolejne dwa do trzech lat trafił do beczek we Francji. Na palecie dojrzałe figi, egzotyczne mango, akcenty ciasta i pikanteria białego pieprzu.
Za sukcesem marki Plantation stoi Alexandre Gabriel - Francuz, który zaczynał jako młody konsultant w Maison Ferrand, ale pozostał i jest dziś mistrzem piwnicy, master blenderem, dyrektorem generalnym i właścicielem firmy. Następnie skierował się na Karaiby. Podczas jednej z wizyt w egzotycznej destylarni miał okazję spróbować rumu prosto z beczki. Wtedy zdecydował, że Maison Ferrand wejdzie do branży rumowej. Tak narodziła się marka Plantation, która jest dziś jedną z brandów oferujących najbardziej różnorodny asoryment.
Podwójne przechowywanie to stara technologia, którą Alexandre zdecydował się zastosować przy produkcji rumów. Dęby nie rosną na Karaibach, dlatego często rum jest przechowywany przez kilka lat lub nawet kilka miesięcy na miejscu w konkretnych destylarniach, a następnie wysyłany do Francji. W firmie Maison Ferrand jest aż 15 różnych piwnic do przechowywania, o różnym stopniu wilgotności. W piwnicy o dużej wilgotności wyparowuje więcej alkoholu niż wody. Dzięki temu rum jest bardziej miękki niż w piwnicy z suchym powietrzem, w której woda odparowuje szybciej, co daje pikantny i bardziej „agresywny” rum. Wiele zależy od beczek, ale też od miejsca ich przechowywania.
Wydanie rumu Plantation Peru z 2004 zachwyca nutami egzotycznych owoców połączonych z elementami wanilii i pieprznym finiszem.
Barwa: bursztyn;
Aromat: karmel, figi, lukrecja i melasa;
Smak: mango, banany, niuanse drzewne i mięta;
Finisz: biały pieprz, wanilia i przyprawy;
Każda forma degustacji rumu Plantation Peru 2004 przyniesie na podniebienie przyjemne akcenty, jednak zdecydowanie najwięcej niuansów będzie możliwych do odczytania podczas raczenie się ekspresją bez dodatków lub z odrobiną wody niegazowanej o pokojowej temperaturze. Warto zapatrzyć się w pękatą szklankę o balonowej formie, jednak świetnie sprawdzi się również kieliszek do wina białego.
Oryginalny charakter peruwiańskiego rumu podkreśla etykieta z podobizną lamy, zwierzęcym symbolem Inków. Poza tym niewielkim akcentem na froncie butelki widzimy palmy i wnętrze piwnicy pełnej dębowych beczek z rumem. Prezentacja pobudzająca wyobraźnię! A do tego ten piękny, bursztynowy kolor ekspresji, widoczny zza bezbarwnego szkła.
Bursztynowa ekspresja z 2004 roku, wyprodukowana i po części dojrzewająca w Peru, a następnie finiszująca we Francji, to wielokrotnie nagradzany złotymi medalami w konkursach branżowych trunek na bazie soku z cukrowej trzciny. W sam raz na cieplejszy wieczór w gronie przyjaciół.