RUM PLANTATION TRYNIDAD 2008 42% 0,7L

Vintage rum z Trynidadu

Kolejna ciekawa edycja z rocznikowej serii Vintage marki Plantation. Wytwarzany na bazie melasy w Tryninadzie w 2008 roku, a następnie butelkowany w specjalnych beczkach po koniaku Pierre Feerand we Francji z mocą 42% alkoholu. Na palecie znajdziecie akcenty egzotycznego mango, wiórki z białej czekolady, niuanse soczystych cytrusów i elementy ostrej papryki. To zdecydowanie ciekawe zestawienie smakowe i aromatyczne, obok którego nie przejdziecie obojętnie.

Połączenie rumu z francuskim koniakiem

Początki marki Plantation wywodzą się z Pierre Ferrand, starego i szanowanego domu koniakowego, znajdującego się w obszarze produkcyjnym La Grande Champagne we Francji. Aleksander Gabriel, młody absolwent burgundzkiej szkoły biznesu, postanowił zająć się produkcją alkoholi i w 1989 roku stworzył firmę „Maison Ferrand”, która dziś stoi za łączeniem karaibskich rumów ze specjalnie dobranymi beczkami po francuskim koniaku. Asortyment marki robi wrażenie – w katalogu znajdziecie parędziesiąt zróżnicowanych wydań, z których każde zasługuje na uwagę.

Karaibskie rumy i ich historia

Rum to jedna z największych kategorii alkoholi na świecie, która ma długą, kontrowersyjną i interesującą historię, obejmującą setki lat. Wiele europejskich narodów ma tradycję picia rumu, a większość obecnej produkcji wywodzi się z Karaibów. Uprawa trzciny cukrowej rozpoczęła się na terenie dzisiejszej Nowej Gwinei około sześciu tysięcy lat temu, a stamtąd rozprzestrzeniła się po Azji Południowo-Wschodniej i Indiach. Jednym z najważniejszych momentów w historii rumu był moment, w którym Krzysztof Kolumb popłynął przez Wyspy Kanaryjskie do „Nowego Świata” i zabrał ze sobą sadzonki trzciny cukrowej. Gdy Hiszpanie zaczęli kolonizować Karaiby, trzcina cukrowa rozprzestrzeniła się na Kubę, Portoryko i Jamajkę, a czasem na inne kraje karaibskie, co było podwaliną do produkcji rumów w tamtych rejonach. Dziś alkohol na bazie cukrowej trzciny kojarzy się przede wszystkim z Karaibami. Producent rumu Plantation wykorzystał świetnej jakości rum z destylarni w Trynidadzie i przeznaczył go do maturacji we francuskich beczkach po koniaku, tworząc wyjątkową ekspresję z serii Vintage.

Biała czekolada, dąb i mango

Trzeba przyznać, że rum Plantation Trynidad 2008 prezentuje niezwykle oryginalną paletę smaków i aromatów. Tutaj biała czekolada spotyka się z pieprzem, a papryka z mango.

Barwa: ciepły bursztyn;

Aromat: cytrusy, mango, nuty sosny i pieprzy;

Smak: gruszka, biała czekolada, kakao i dębina;

Finisz: prażony popcorn, papryka i słodki dąb;

A może rum z kieliszka do wina białego?

Wspaniały rum o niezwykłych smakach i aromatach ma naprawdę wiele do zaoferowania podczas degustacji. Do odpowiedniego raczenie się alkoholem, tak żeby wyciągnąć z niego jak najwięcej, będziecie potrzebować szkła. Świetnie sprawdzi się tutaj kieliszek do wina białego. Rum Plantation Trynidad doskonale smakuje bez dodatków, ale nie brakuje mu niczego również w połączeniu z lodem.

Rum spośród palm

Lekko pękata, lecz smukła butelka z bezbarwnego szkła, została owinięta żeglarską liną, co nawiązuje oczywiście do wyspiarskiego pochodzenia destylatów, które dopiero później na proces maturacji zostają przetransportowane do Francji. Kolorowa etykieta ukazuje egzotyczny charakter Trynidadu – rum powstaje w otoczeniu palm. Wygląda zachęcająco.

Nie przejdziesz obojętnie

To pozycja dla wielbicieli mocno egzotycznego profilu, w którym jednak obecne są dość nieoczywiste elementy, jak biała czekolada, czy ostra papryka. Destylowany w 2008 roku na Trynidadzie rum Plantation to ekspresja obok której mało kto przejdzie obojętnie. Z pewnością nie można pominąć degustacji tego wyjątkowego trunku.